Kurs nurkowania OWD w Deepspot cz.2

Na kurs nurkowania OWD w Deepspot wraz z Kubą i Ryśkiem, przyjechaliśmy kilkanaście minut przed godziną 16. Od strony Krakowa, droga jest bardzo dobra, więc jedzie się szybko, sprawnie i bez większych komplikacji. Tego dnia w planie mieliśmy do wykonania trzy nurkowania, a pierwszy jednogodzinny slot mieliśmy zaplanowany na godzinę 18:00. Trochę późno, jednak czekało nas jeszcze nocne nurkowanie w Deepspot. Nocne nurkowanie w basenie – to jest dopiero kosmos! Wykorzystując zapas czasu, który nam towarzyszył wraz z Ryśkiem i Kubą obeszliśmy obiekt, omawiając przy okazji specyfikę miejsca nurkowego.

Gdy zbliżała się godzina naszego wejścia, sprawnie przeprowadziliśmy briefing pierwszego szkoleniowego nurkowania. Pełni zapału i ekscytacji udaliśmy się w stronę szatni, skąd od niecki basenu dzieliło nas dosłownie kilka kroków. W Deepspocie mamy do dyspozycji cały niezbędny sprzęt do nurkowania: automat, płetwy, jacket, butla, maska. Z dobraniem odpowiedniego rozmiaru jacketu czy płetw również nie ma problemów ponieważ obiekt dysponuje pełną rozmiarówką.

Wraz z chłopakami wybraliśmy odpowiednie rozmiary sprzętu i udaliśmy się do miejsca przeznaczonego do skręcania sprzętu. Warto wspomnieć, że osoby robiące kurs nurkowania OWD w Deepspot, mają do swojej dyspozycji butle o pojemności 10, 12 i 15 litrów. Jest to dobre rozwiązanie, zwłaszcza jeśli w grupie kursantów są osoby które potrzebują zdecydowanie więcej powietrza na nurkowanie. Chłopaki na pierwsze nurkowanie udali się z butlami 12 i 15 litrowymi.
Mając skręcony sprzęt i omówiony plan nurkowy na najbliższą godzinę, byliśmy gotowi do wejścia do wody. Od tego dzieliły nas dosłownie minuty, a zegar na tablicy informacyjnej z naszymi imionami skrupulatnie odliczał czas. W Deepspot nurkujemy w godzinnych slotach które zaczynają i kończą się zawsze o równej godzinie.

Teoretycznie nasz czas liczony jest od wejścia na nieckę, jednak w praktyce można wejść na nią chwilę wcześniej i na spokojnie skręcić sprzęt. Tak naprawdę na tą czynność potrzebujemy dosłownie kilka minut. Nie ubieramy się w pianki, nie zakładamy rękawiczek czy butów neoprenowych. Po prostu w samych kąpielówkach lub w koszulce rashguard wskakujemy do wody i dajemy nura. Każdy z Was kto był na wyjeździe nurkowym w ciepłych krajach, gdzie morze czy ocean jest bardzo ciepły, doskonale wie, jak niewiele czasu potrzeba do tego przygotować sprzęt do nurkowania. Tak samo jest i w Deepspot. Jednym słowem: rewelacja! Kurs nurkowania OWD w Deepspot odbywa się naprawdę w komfortowych warunkach.

Kurs nurkowania OWD w Deepspot cz.2 1szkoła nurkowania kraków — Tablica na niecce basenu z imionami osób nurkujących w Deepspot w slocie godzinowym.

Slot #1 – pierwsze nurkowanie

Pierwsze nurkowanie w ramach kursu nurkowania OWD w Deepspot dla Kuby i Ryśka było bardzo emocjonującym przeżyciem. W sumie nie ma się czemu dziwić, pierwsze chwile pod powierzchnią wody to wejście do nowo odkrytego świata, które na zawsze zapadają w pamięć. Po założeniu, dopasowaniu sprzętu w płytkiej części basenu oraz kontroli prawidłowego wyważenia, zrobiliśmy szybką powtórkę z podstawowych umiejętności nurkowych. Należało do nich między innymi oczyszczanie maski, odszukiwanie automatu czy też kontrola pływalności.

Następnie przepływając przez płytką część basenu zanurzyliśmy się na głębokość 3 a następnie 5 metrów, gdzie wykonaliśmy kolejny zestaw ćwiczeń w ramach kursu nurkowania Open Water Diver. Naszym celem podczas pierwszego nurkowania było jak najlepsze opanowanie kontroli pływalności oraz oswojenie się z ogromem otaczającej wody. Eksplorując zakamarki płytkiej części Deepspot, wykonaliśmy 55 minutowe nurkowanie.

Podczas swoich pierwszych nurkowań, początkujący nurkowie są dosyć mocno skupieni i zazwyczaj też przejęci. Tak samo było również w tym przypadku. Często powtarzam, że na pierwszym nurkowaniu jesteśmy tak zestresowani, że prawdopodobnie nie zauważymy nawet przepływającego w naszym pobliżu rekina. Przeważnie, kursanci których szkolę zgadzają się z tym stwierdzeniem, bo podczas omówienia wykonywanego po nurkowaniu, sami przyznają, że pewnych rzeczy pod wodą po prostu nie widzieli. Po udanym nurkowaniu, przyszedł czas na krótką chwilę odpoczynku i omówieniu kolejnego wejścia do wody. Godzina przerwy powierzchniowej spędzonej z nogami brodzącymi w błękitnej wodzie minęła bardzo szybko. Szkoda że do najbliższego wyjazdu na nurkowanie musimy czekać aż do jesieni…

Kurs nurkowania OWD w Deepspot cz.2 2szkoła nurkowania kraków — Tuba o głębokości 45,4 m. głębokości widziana z powierzchni wody.

Slot #2 – drugie nurkowanie

Kilka minut przed kolejnym slotem przeznaczonym dla naszej grupy, przystąpiliśmy do skręcania nurkowego sprzętu. Z każdym kolejnym razem Rysiek i Kuba nabierają co raz to większej wprawy i pewności siebie. Obsługa sprzętu na powierzchni przebiega co raz sprawniej, a wszystkie nurkowe graty wyjdą się jakby bardziej przyjazne. Z niewielkimi sugestiami i podpowiedziami skręcony sprzęt wrzucamy do wody na płytkiej stronie basenu. Siedząc na skraju basenu, zakładamy maski oraz płetwy i wskakujemy do wody. Wykorzystując system partnerski, zakładamy jackety, sprawdzamy wzajemnie bezpieczeństwo i dajemy nura w cieplutkiej i przejrzystej wodzie. Szkoda że takiej nie ma na Zakrzówku czy Koparkach. Dobrze że jest możliwość zrobienia OWD w Deepspot. Cóż, trzeba sobie jakoś radzić.

Przed nami kolejny zestaw ćwiczeń do wykonania na głębokości 3-5 metrów, tym razem urozmaicony nieco o radzenie sobie w sytuacjach awaryjnych. Kontrola pływalności cały czas jest naszym numerem jeden, dlatego też chłopaki co jakiś czas dostają ode mnie polecenia o wykonaniu pivota czy hoovera. Pivot na krawędzi platformy z widokiem w toń, robiliście tak kiedyś? Jeśli nie to gorąco polecam. Ćwiczenia te wykonujemy na różnych głębokościach, tak aby wymusić na nich pracę jacketem oraz oddechem. Nikt nie mówił, że będzie łatwo ;)

Kolejna godzina mija nam bardzo szybko, a my zgodnie z zasadami bezpieczeństwa wynurzamy się z rezerwą gazu w butli wynoszącą 50 barów. Samo nurkowanie przebiega nam bardzo sprawnie i widać, że z każą kolejną minutą spędzoną pod wodą, Kubie i Ryśkowi idzie co raz lepiej. Warunki w Deepspot na pewno są ku temu bardzo sprzyjające. Przed nami godzina przerwy powierzchniowej, szybka zmiana butli i omówienie nurkowania nocnego…

Kurs nurkowania OWD w Deepspot cz.2 3szkoła nurkowania kraków — Ćwiczenie pływalności w ramach kursu nurkowania PADI Open Water Diver w Deepspot.

Slot #3 – nurkowanie nocne

Nurkowanie nocne w Deepspot odbywa się w godzinach 22:00 – 23:00. Na niecce basenu około godziny 21:40 robi się zdecydowanie tłoczniej, głównie za sprawą freediverów. Osób które są spragnione i ciekawe nurkowania nocnego przybywa z każdą chwilą. Sprzęt mamy gotowy nurkowania, bo tym razem postanowiliśmy go skręcić od razu po wyjściu z wody. Ponieważ jest to pierwsze nurkowanie nocne Ryśka i Kuby, szczegółowo omawiamy procedury obowiązujące podczas nurkowań nocnych. Z każdą minutą, która zbliżała nas do godziny 22:00, zaciesz i podniecenie na twarzach chłopaków rysowało się co raz bardziej. Nie dziwi mnie to wcale, ponieważ nurkowania nocne należą do jednych z najbardziej ekscytujących i są moimi ulubionymi nurkowaniami. Chłopaki swój kurs nurkowania OWD w Deepspot na pewno zapamiętają na bardzo długo.

O godzinie 22:00 gasną światła, a my jesteśmy już w wodzie. Ubrani i wyposażeni w podręczne latarki spoglądamy na siebie w delikatnym blasku światła, które odbijając się od błękitnej wody muska nasze twarze. Kontrola bezpieczeństwa wykonana na powierzchni wody, sygnał „OK” i rozpoczynamy zanurzanie. W pierwszej fazie, niezbyt pewne i chaotyczne ruchy Kuby i Ryśka zdradza światło latarki, jednak chłopaki szybko adaptują się do nowych warunków otoczenia. Powoli, znanymi nam alejkami korytarzy i półek zanurzamy się co raz głębiej w kierunku czarnej otchłani.

Pomimo tego, że woda w Deepspot jest niemalże krystaliczna to ciężko jest wygrać z prawami fizyki. Światło z naszych latarek jest pochłaniane na tyle skutecznie, że mamy oświetlony jedynie niewielki fragment tego, co jest przed nami. Żeby chłopakom było łatwiej mnie zidentyfikować i odróżnić od innych nurków, wyposażyłem się w błyskacz. Jak się później okazało, była to bardzo dobra decyzja. Dzięki niej Kuba i Rysiek mieli ze mną cały czas kontakt przez co czuli się spokojniej. Podczas nurkowania co jakiś czas mijamy innych nurków oraz freediverów, którzy swymi latarkami dodatkowo oświetlają przestrzeń wokół nas. To nurkowanie minęło nam na wykonaniu ćwiczeń związanych ze sposobem komunikacji w warunkach nocnych, kontroli pływalności eksplorowaniu ciemnych i mrocznych zakamarków Deepspot.

Czas na powrót do domu

Na dzisiaj zakończyliśmy kurs OWD w Deepspot. Dlaczego na dzisiaj? Ponieważ jeszcze dobrze nie dojechaliśmy do Mszczonowa, na OWD w Deepspot, a Kuba i Rysiek umówili się ze mną na kolejny wyjazd na nurkowanie w Deepspot. Ewidentnie złapali bakcyla na nurkowanie. To dobrze, bo według mnie pasja jest najważniejsza. Dzięki niej człowiek czuje się szczęśliwy i przede wszystkim daje do doskonałą odskocznie od codziennego zgiełku, stresu i problemów życia codziennego. Po zakończeniu ostatniego nurkowania tego dnia, rozkręciliśmy sprzęt i dosłownie wypompowani udaliśmy się do szatni. Wzięliśmy szybki prysznic, ubraliśmy się w suche rzeczy i wygłodniali około północy wsiedliśmy do samochodu, rozpoczynając tym samym podróż do domu.

Kurs nurkowania OWD w Deepspot cz.2 4szkoła nurkowania kraków — OWD w Deepspot zakończyliśmy po godzinie 24.

Tego dnia zrobiliśmy 3 emocjonujące nurkowania w ramach kursu nurkowania PADI OWD w Deepspot. Łączny czas naszych nurkowań wyniósł 170 minut. Niemal 3 godziny nurkowania, w komfortowych warunkach na pewno odpłacą dobrym opanowaniem pływalności oraz innych, równie ważnych umiejętności nurkowych. Zresztą, już podczas trzeciego nurkowania, chłopaki bez większych problemów byli w stanie osiągnąć stan neutralnej pływalności. Teraz tylko trzeba ten diamencik odpowiednio oszlifować, nadać mu formę, kształt i będzie cacy.

W domu byłem około godziny 3 nad ranem, chłopaki nieco później. Dla nas wszystkich to był bardzo długi i intensywny dzień. Niestety czasu na odpoczynek nie ma zbyt wiele, bo rano rozpoczynam podstawowy kurs nurkowania Open Water Diver z kolejną grupą na basenie. Auto spakowane, film z wyjazdu zmontowany w czasie powrotu do domu, artykuł pisze się dwa dni później – cóż, takie życie. Czas lecieć spać. Dobranoc!