Svobodne Hermanice – czeski kamieniołom tuż za polską granicą
Svobodne Hermanice – czeski kamieniołom tuż za polską granicą
Svobodne Hermanice – charakterystyka
Svobodne Hermanice a właściwie to Šífr Svobodné Heřmanice, jest ciekawym miejscem do urozmaicenia swoich nurkowań, zwłaszcza jeśli pragniemy zanurkować nieco głębiej. Kamieniołom znajduje się około 2-2.5 godziny jazdy od Krakowa, dojazd jest bardzo prosty i komfortowy, gdyż przez większą część trasy podróżujemy autostradami.
Kamieniołom Svobodne Hermanice jest zbiornikiem położonym na wysokości około 450 metrów n.p.m i głębokości około 37 metrów. Maksymalna głębokość uzależniona jest poziomu wód gruntowych. Stare wyrobisko o wymiarach około 470 x 70 metrów, w którym wydobywany był czarny łupek dachowy. Zresztą do dnia dzisiejszego po drugiej stronie hałdy, pozyskiwane jest kruszywo. Dzięki swojej głębokości doskonale nadaje się do szkolenia ze specjalizacji głębokiej. Kamieniołom jest tak wielki, że nawet nasz dron miał problem aby objąć go w całości na jednym ujęciu.
Widoczność w kamieniołomie Svobodne Hermanice z reguły jest dobra, choć dla osób które będą nurkowały w nim pierwszy raz może być nieco frapująca i stresująca. Bardzo często widoczność w górnych partiach wody w przedziale miedzy 0 a 18 metrem głębokości, nie napawa optymizmem – wręcz zniechęca do nurkowania. Poniżej 20 metrów woda jest dużo bardziej klarowna i przejrzysta, co w poziomo daje całkiem dobrą widoczność sięgającą nawet 15 metrów.
Co nas czeka w kamieniołomie Svobodne Hermanice?
Po przyjeździe na miejsce znajdziemy całkiem sporych rozmiarów parking wysypany kamieniem, dzięki czemu będziemy mogli zaparkować bardzo blisko zbiornika. Niestety, na miejscu nie uświadczymy stacjonarnej bazy nurkowej ani żadnej specjalnej infrastruktury przygotowanej dla nurków. Do dyspozycji mamy jedynie kilka betonowych przęseł, które jednocześnie uniemożliwiają podjazd samochodem pod samo lustro wody. W zasadzie jest to jedyne miejsce, gdzie możemy sklarować sprzęt przed nurkowaniem. Musimy jednak pamiętać o tym, aby po wszystkim zrobić miejsce dla innych nurków, a resztę swoich rzeczy schować w samochodzie.
Niestety, co także związane jest z brakiem infrastruktury, to brak ewentualnego schronienia przed deszczem. Jeżeli nie dysponujemy dużym samochodem, lub rozkładanym pół namiotem w którym możemy się przebrać w suche ubranie może być nieco kłopotliwe. Niejednokrotnie widziałem, jak Czesi rozkładali swoje namioty, cofali pod nie dwoma osobówkami, w taki sposób aby klapy bagażników znalazły się pod zadaszeniem. Pomysł bardzo dobry, i z tego co widziałem doskonalone sprawdza się w takich polowych warunkach.
Baza nurkowa w której można nabić butle jest około 1 km od kamieniołomu. Ten kto pamięta jeszcze czasy Krakena z ul. Pychowickiej, na pewno ma przed swoimi oczami obraz pakowania butli do samochodu po nurkowaniu i przewóz ich do bazy nurkowej. Podobnie jest i w tym przypadku. Co do jakości usług świadczonych przez lokalną bazę, nie wypowiem się, ponieważ zawsze przywoziłem swoje, naładowane butle. Najbliższy punkt, gdzie można nabić butle znajduje się na kwaterze „Neptun” w Svobodnych Hermanicach. Na marginesie, dojeżdżając do kamieniołomu miniemy bazę nurkową po naszej lewej stronie. Charakterystyczne domki rodem z czasów PRL, na pewno rzucą się w oczy.
Zejście do wody jest łagodne, przemieszczamy się po betonowych płytach lub bo trawiasto-kamienistym zboczu. Ściany kamieniołomu opadają w głąb pod dosyć dużym nachyleniem, dlatego też głębokość przyrasta bardzo szybko, zwłaszcza na początku nurkowania. Bezpośrednio przy lustrze wody, po prawej stronie akwenu znajduje się betonowe przęsło, na którym możemy położyć przygotowany do nurkowania sprzęt. Troszkę dalej znajduje się metalowy pomst, jednak jego konstrukcja znajduje się znacznie wyżej niż lustro wody.
Akwen swoją budową zbliżony jest do litery V. Na głębokości 3 metrów znajduje się maleńka platforma, służąca głównie jako punkt odniesienia przy ostatnim przystanku dekompresyjnym. Od platformy praktycznie po całej długości akwenu na dnie rozłożona jest poręczówka, wzdłuż której możemy płynąc w trakcie nurkowania. Nawigacja po akwenie, z uwagi na charakterystyczny kształt jest prosta, i nie powinna nikomu przysporzyć większych trudności.
W płytszej części akwenu na dnie jest dosyć spora ilość gnijących liści z pobliskich drzew. Niestety w szczycie sezonu łatwo natrafić tam na bardzo zmąconą wodę, ale czym wraz ze wzrostem głębokości widoczność staje się co raz lepsza. W początkowej fazie nurkowania korytarz przypominający swym kształtem literę V jest dosyć wąski i łatwo o kolizję z innym nurkiem. Później mamy do czynienia z bardzo szerokim korytem, w którym bez problemu miniemy się z innymi nurkami.
Wybierając się na nurkowanie w Svobodne Hermanice warto zabrać ze sobą latarkę. Czarny łupek oraz znaczna głębokość w połączeniu z zawiesiną znajdującą się w górnych partiach sprawia, że w okolice dna dociera mała ilość światła. Moje szczęście jest takie, że ilekroć jestem na nurkowaniu u naszych sąsiednich sąsiadów to zawsze towarzyszy mi deszcz lub przelotny deszcz, a słońca jest jak na lekarstwo.
Na powierzchni wody, znajdują się dwie duże czerwone boje, które oznaczają kolejno keson oraz studnię. Pierwsza boja znajduje się około 80 metrów od brzegu i oznacza wspomniany keson. Keson zatopiony jest na głębokości około 16 metrów i jest on na tyle duży, że bez problemu można wpłynąć do jego środka. W kesonie znajduje się powietrze, jednak należy pamiętać o tym, aby pod żadnym pozorem nie wyciągać automatu z ust i nie oddychać powietrzem znajdującym się we wnętrzu kesonu. Druga bojka oznacza studnię, znajdującą się w najgłębszym miejscu akwenu, na głębokości 37 metrów. Płyniecie po powierzchni do drugiej bojki jest bardzo męczące, ponieważ do przepłynięcia mamy dystans około 280 metrów.
Svobodne Hermanice – czy potrzebna jest winieta?
Tak jak wspominałem na wstępie, dojazd od Krakowa jest bardzo przyjemny i nie stwarza większych kłopotów. Na początku podróżujemy autostradą A4 w kierunku Wrocławia, a następnie kierujemy się na autostradę A1 w kierunku Brna. Następnie dojeżdżamy do Ostrawy i tam odbijamy w prawo kierując się na Opawę podążając wzdłuż drogi nr 11, aż do miejscowości Velké Heraltice. Tam, po minięciu restauracji Tří kaštany obijamy w lewo w kierunku miejscowości Košetice. Od tego momentu mamy prostą drogę do kamieniołomu Svobodne Hermanice.
Wybierając się na nurkowanie do Svobodnych Hermanic, jesteśmy zwolnieni z obowiązku posiadania winiety. Autostrada do samej Ostrawy jest bezpłatna, więc winieta nie jest obowiązkowa. Kolejne czeskie drogi po których będziemy się przemieszczać, również są zwolnione z opłat więc nie musimy kupować winiety.
Czas podróży z Krakowa przeważnie wynosi 2-2.5 godziny. My zawsze startujemy o godzinie 6 rano, po to by uniknąć porannego ruchu na autostradzie. Powrót do Krakowa z reguły zajmuje trochę więcej czasu. I tu warto wspomnieć o fotoradarze który jest ustawiony na ślimaku drogi zjazdowej z autostrady A1 na A4. Proponuję mocno zwolnić i zdecydowanie zdjąć nogę z gazu, ponieważ fotoradar pojawia się nagle zza zakrętu.
Svobodne Hermanice w dwóch słowach
Czy warto pojechać na nurkowanie w kamieniołomie Svobodne Hermanice? Wydaje mi się, że tak. Pomimo kilku niedogodności na miejscu, przede wszystkim w postaci braku wiat, jest to dobre do urozmaicenia swoich nurkowań, a także treningu nurkowań głębokich. Wybierając się tam, warto zaopatrzyć się w podstawowe elementy wyposażenia kempingowego i zestaw naprawczy.
Legendy i opowieści przekazywane podczas przerw powierzchniowych przez nurków głoszą, że zdarzają się przypadki wybijania szyb i kradzieży przedmiotów z wnętrza zaparkowanych samochodów. Ile w tym jest prawdy? Nie wiem. Ilekroć byłem w Svobodnych Hermanicach na nurkowaniu, nie widziałem aby ktoś miał wybitą szybę w samochodzie. Na miejscu nurkowym można spotkać wielu nurków zarówno z Polski jak i z Czech. Moim zdaniem najlepiej jest przyjechać w tygodniu, wówczas unikniemy tłumów i prawdopodobnie spotkamy jedynie ćwiczące jednostki wojska oraz straży pożarnej.
Więcej informacji o kamieniołomie Svobodne Hermanice można znaleźć na lokalnej stronie internetowej, prowadzonej rzecz jasna w języku czeskim: www.sifr.cz
Znajdziesz nas również w serwisach społecznościowych:
Facebook: www.facebook.com/JustDiveSzkolaNurkowania
Instagram: www.instagram.com/just_dive
LinkedIn: www.linkedin.com/company/just-dive/
