Miejsca w których zanurkowaliśmy na Bahamach

2. Will Laurie Wreck

Will Laurie jest wrakiem, który dostępny jest dla nurków z ukończonym kursem Open Water Diver. Jest to wrak frachtowca o długości  33 metrów, który został uszkodzony podczas sztormu, szkwału. Uszkodzenia które powstały były na tyle duże, że nie opłaciło się ich naprawiać. Sam wrak został odholowany na morze, następnie zatopiony. Dziś stanowi atrakcję dla nurków i doskonale nadaje się do nurkowania nocnego. Można na nim spotkać ławice Trumpetfish oraz koralowce pomarańczowe. W pobliżu wraku znajduje się rafa, na której występuje sporo życia oraz małe rekiny. Głębokość w tym miejscu nurkowym wynosi około 15 -18 metrów.

3. Rey of hope

7 lipca 2003 roku, dzięki współpracy sektora prywatnego z władzami Portu Nassau, Stuart Cove’s pozyskał od portu 60 metrowy statek o imieniu „Ray of Hope”. Tego dnia nastąpiło również jego spektakularne zatopienie na południe od bazy nurkowej Stuart Cove’s.

Statek na dnie spoczywa w swojej naturalnej pozycji w bezpośrednim sąsiedztwie wraku „Bahama Mama”. Ray of Hope osiadł na dnie w nienaruszonym stanie, dzięki czemu nurkowie mogą bezpiecznie penetrować jego wnętrze. Ogromna przestrzeń ładunkowa jest otwarta dla nurków szukających nowych przygód. Co ciekawe sam statek został wybudowany w stoczni w Niemczech. Świadczą o tym tabliczki znamionowe umieszczone zarówno w maszynowni jak i na mostku kapitańskim. Nurkując na tym wraku, możemy spodziewać się występowania silnych prądów oraz rekinów, które mają swoje terytorium wokół zatopionego okrętu.

4. David Tucker Wreck 

10 maja 1980 r. czterech członków Royal Bahamas Defense Force (RBDF) straciło życie, gdy rakieta kubańska zatopiła swój statek, HMBS Flamingo, także okręt flagowy RBDF. Flamingo próbował powstrzymać dwa kubańskie statki rybackie przed kłusownictwem na wodach bahamskich. Następnie dwa kubańskie MiG-21 weszły do przestrzeni powietrznej Bahami i wystrzeliły pociski w łódź patrolową, tym samym zatapiając ją. Fenrick Sturrup, Austin Smith, David Tucker i Edward Williams stracili życie. David Tucker został wycofany ze służby w 1996 r. i przekazany na rzecz programu sztucznej rafy Nassau, a Stuart’s Cove zatopił go na południowo-zachodnim krańcu New Providence w 1997 r. Zejście na Davida Tuckera to prawdziwy dreszczyk emocji. Wiele małych skorupiaków, ryb rafowych i rolek nazywa wrak domem. Piasek wokół wraku jest zawsze żywy z węgorzy ogrodowych, a czasami żółwi podjadających gąbki. Baza nurkowa Stuart’s Cove miała zaszczyt zatopić trzy z czterech amerykańskich kutrów, które nosiły nazwy poległych marines. Edward Williams znajduje się na południe od wyspy i wyznacza najdalsze miejsce nurkowe poza New Providence; Fenrick Sturrup jest jednym z trzech wraków ustawionych obok siebie w miejscu zwanym Steel Forest; natomiast Austin Smith znalazł swoje ostateczne miejsce spoczynku na północ od Highbourne Cay w Exumas.

5. James Bond Wrecks

Miejsce nurkowe James Bond Wreck wraz ze znajdującym się tam wrakiem małego statku, było miejscem nakręcenia pierwszego niemego filmu podwodnego pt. „20 000 mil podwodnej żeglugi” w 1916 roku. Niewątpliwie wrak ten, jak i samo Nassau stanowiło tło dla wielu produkcji filmowych na przestrzeni dekad.

Nurkując na James Bond Wreck, możecie bezpośrednio spotkać się z kinową historią taką jak James Bond: Operacja Piorun (oryg. Thunderball) z 1965 roku. Zatopione rusztowanie, które grało „dublera” zatopionego samolotu, teraz stanowi miejsce życia wielu form koralowców, zarówno tych miękkich jak i twardych. Labirynty ogromnych stalowych prętów, beczek tworzą ogromny ekosystem dla gąbek, ryb oraz drobnych skorupiaków.

W tym miejscu były również kręcone sceny filmu James Bond: Never Say Never Again, z 1983 roku, w którym główną rolę grał Sean Connery. Kojarzycie operację „Łzy Allaha”, w ramach której miały zostać skradzione dwie głowice nuklearne? Dokładnie! Ten wrak brał udział w powstaniu tej części przygód superagenta. Poza tym wrak o długości około 30 metrów, został wykorzystany przez Jamesa Bonda do ucieczki przed atakiem rekina tygrysiego. Niewątpliwie nurkując w tym miejscu, można dotknąć filmowej historii oraz przyjrzeć się uszkodzeniom prawej burty po uderzeniu filmowej torpedy.

Naszym zdaniem, jest to miejsce do jednokrotnego zobaczenia. Doświadczeni nurkowie, szukający wrażeń, raczej nie znajdą tutaj nic interesującego dla siebie. Wydaje nam się, że je w Nassau jest dużo więcej miejsc wartych zobaczenia niż James Bond Wrecks. Oczywiście jeżeli ograniczają Was limity bezdekompresyjne np. po 3 nurkowaniach lub chcecie nieco odetchnąć to można tam zanurkować. Niemniej jednak w naszej ocenie jest to płytkie nurkowanie na góra 30 minut.

6. Sea trader 

Sea trader w czasach swojej świetności był tankowcem, który rozwoził ropę naftową po Karaibach. Wrak został podarowany bazie nurkowej Stuart Cove’s przez właściciela. Zarówno jemu jak i członkom bazy nurkowej zależało na stworzeniu nowego, ekscytującego miejsca nurkowego.  Wrak o długości 76 metrów spoczywa na piaszczystym dnie. Podczas nurkowania po prawej burcie wraku pojawiły się silne prądy ściągające w głębię oceanu, po lewej burcie prąd był delikatnie odczuwalny, natomiast na górnym pokładzie prąd był umiarkowany. Wrak był oczywiście terytorium rekinów, które z zaciekawieniem pływały wokół nas i przyglądały się intruzom. Spotkaliśmy również duże ryby, a podwodna fauna była bogata. Wrak był naprawdę ładny i imponujący.

7. Nari nari / Cessna

Tak naprawdę są to dwa miejsca nurkowe w jednej lokalizacji. Nari Nari to podwodny park figur. Jedna z nich przedstawia dziewczynkę dźwigająca na swoich ramionach ocean. Ma to nawiązywać do zmian klimatycznych oraz wzrostu temperatury oceanów na świecie, co zagraża całemu ekosystemowi. Na Nari Nari, odbywają się zajęcia z cyklu Discover Scuba Diving, Snorkeling oraz pływają podwodne pojazdy Snuba, które Stuart Cove’s posiada w swojej ofercie. To co jest widoczne już na pierwszy rzut oka w tym miejscu, to fakt, że ryby są przyzwyczajone do obecności nurków. Nie uciekają przed nimi tak jak ma to miejsce w innych nurkowych lokalizacjach.

Dwa machnięcia płetwą od Nari Nari znajduje zatopiony samolot Cessna 310, z brakiem prawego skrzydła, które niestety zostało zniszczone przez huragan. Samolot ten był małą Cessną 310, która była pierwotnie używana podczas kręcenia filmu Szczęki 3. Według lokalnych legend, samolot został celowo rozbity przez pilota-kaskadera, a następnie podniesiony i zatopiony w obecnym miejscu. Miejsce nurkowe znajduje się blisko innego miejsca zwanego Clifton Wall. Spotkaliśmy bardzo dużą ilość ryb, piaszczyste obszary z których wystawały ergi oraz rafa.

8. Heineken Wall

Jeśli nie możecie znaleźć tego miejsca na mapie nurkowej, to nie przejmujcie się. Jest to nowe miejsce nurkowe na mapach Stuart Cove’s. Podczas zanurzania przemieszczaliśmy się wzdłuż ściany z delikatnym prądem na około 30 metrach, a następnie wskoczyliśmy na wierzch rafy na głębokość około 15-20 metrów, którędy wracaliśmy delikatnie pod prąd. Było kilka rekinów Black tip oraz lemon shark. Dało się po nich zauważyć, że wtargnęliśmy na ich teren, ponieważ nie spuszczały nas z oka. Śledziły nas dopóki nie opuściliśmy rafy. Wspomnę również, że płynęły za nami, a jak wszyscy wiedzą, rekin atakuje od tyłu, dlatego nurkując na terenach, na których pojawiają się rekiny, warto pamiętać, aby od czasu do czasu spojrzeć za siebie, a jeśli pojawi się tam rekin, to spojrzeć mu w oczy ;).

9. Mike’s reef

Jest to rafa, na której spoczywają 3 wraki oddalone od siebie w niewielkiej odległości. Występował silny prąd, z którym ciężko było walczyć. Same wraki leżały na piaszczystym dnie. W odległości kilka minut na wschód znajdowała się rafa, która nie była zbytnio urodziwa. W czasie nurkowania cały czas kręciły się wokół nas rekiny Black tip. Wrak „Sea Viking” jest częstym drugim miejscem nurkowym na Bahamach dzięki bazie nurkowej Stuart’s Cove, ponieważ układa się on równolegle do pięknego płytkiego systemu rafowego „Mike’s Reef”. Jednak rzadziej odwiedzany jest mur, który leży na zachód od „Sea Viking”. Na tej ścianie znajduje się piękny system raf i dramatyczny spadek. Mnóstwo rekinów, żółwi, a nawet ośmiornice, których niestety nie udało nam się zobaczyć. W miesiącach zimowych jest to dobre miejsce do zauważenia nieuchwytnego Wielkiego Rekina Młotogłowego.

10. Hollywood Bowl

To piaszczysty obszar w kształcie okręgu otoczony rafą, na której znajduje się duża ilość ryb, jednak moim zdaniem nie tak dużo jak np. na nori nori. To co urzeka w tym miejscu to przeróżne formy i kształty koralowców. W tym miejscu kręcono wiele filmów Hollywood. Miejsce do zobaczenia jeden raz. Nasze nurkowanie trwało tam około 60 minut, było płytkie, maksymalna głębokość, którą osiągnęliśmy to około 8 metrów. Tej rafy pilnuje jeden 1,5 metrowy rekin, który opływa rafę po jej zewnętrznej stronie. Zrobiliśmy tam dwa nurkowania i na obu spotkaliśmy wspomnianego rekina. Dno pośrodku rafy piaszczyste, chociaż w jednym miejscu dno było uformowane w dość nietypowy sposób z muszelek i to był naprawdę piękny widok.

11. DC3 Wreck

To obszar, w którym miała miejsce produkcja filmowa Into the blue. Słynny samolot, w którym znajdowała się kokaina niestety został zniszczony jakiś czas temu przez huragan. Dziś pozostało tam jedynie kilka złamanych blach i porozrzucanych elementów samolotu. Samo nurkowanie odbywało się przy pionowej ścianie, która opada głęboko w ocean na głębokość około 1000 metrów. Sama ściana bardzo ładna, z wieloma odstającymi elementami. Na ścianie pojawiły się mureny, a także kilka homarów. Patrząc w stronę dna głębia oceanu naprawdę zachwyca i pochłania, aż chce się zejść głębiej… ale rozsądek wygrywa.

12. Steel forest

Jest miejscem, w którym na dnie spoczywają trzy wraki. Co ciekawe, jeden z wraków jest wbity w drugi. W niewielkiej odległości znajduje się również trzeci wrak. Samo miejsce jest warte zobaczenia, ale moim zdaniem niekoniecznie warte odwiedzenia ponownie. Na samych wrakach spotkał nas bardzo silny prąd, który nieco utrudniał nurkowanie. Mało koralowców lub innych ryb. Na nurkowaniu towarzyszyły nam rekiny, które ewidentnie pilnowały swojego terytorium. Były ciekawe nurków, mimo to czuliśmy się tam bezpiecznie.

13. BBC Wreck

We wrześniu 2007 r. BBC wraz ze wsparciem bazy nurkowej Stuart Cove, zakupiło i zatopiło stary holownik, by zbadać kolonizację sztucznych raf na potrzeby serii „Life”. Rozegrano konkurs na nazwę łodzi, a zwycięzcy otrzymali szansę na zanurkowanie na nowo zatopionym wraku, który nazwali „The Blue Plunder”. Natomiast w Nassau i w bazie Stuart’s Cove, jest znany jako „The BBC Wreck”. Jak widać, jest dość mały. Wrak znajduje się na głębokości około 12 metrów, na piaszczystym obszarze, który otoczony jest ogromną rafą koralową. Występuje tu wiele koralowców oraz ryb. Nurkowania w tym miejscu są spokojne i nie występują tu żadne prądy. 

14. Clifton Wall

15. Shark Wall North

Shark Wall North znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Shark Arena. Nurkowanie w tym miejscu zaczynało się w zasadzie od przepłynięcia prze arenę, na której następnie odbywało się karmienie rekinów. Miało ono na celu głównie przyzwyczajenie się do ciągłej obecności bardzo dużej ilości rekinów w czasie nurkowania. Po prawej stronie znajdowała się ściana rafy opadająca na głębokość około 400 metrów. W czasie nurkowania przy ścianie, co jakiś czas było widać wyłaniające się z głębi rekiny, które następnie zanikały gdzieś w wielkim błękicie. W szczelinach ściany można było znaleźć kilka homarów oraz skrzydlic. Nurkowanie odbywało się w przyjemnych warunkach bez występowania jakichkolwiek prądów morskich. Było to również miejsce, w którym spotkaliśmy jedną barakudę w towarzystwie rekina. Czyżby czekała na jakiś świeży kąsek?

16. Shark Arena

Shark Arena jest miejscem specjalnie przystosowanym do karmienia rekinów. Znajduje się na głębokości około 12 metrów, a na piaszczystym dnie w odległości kilku metrów od siebie ustawione są kamienie na kształt okręgu. To jest właśnie arena, na której odbywa się słynne karmienie rekinów. Na początku wszyscy nurkowie wskakują do wody i zajmują wyznaczone wcześniej pozycje. Gdy każdy jest gotów, do wody wskakuje „feeder” który ciągnąc za sobą klatkę z martwymi rybami wabi okoliczne rekiny na arenę. Wraz z karmiącym rekiny, pojawia się ogromna ilość tych majestatycznych stworzeń, które opływają nas z każdej strony. Jeżeli chcesz mieć rekiny, a w zasadzie dziesiątki ich sztuk na wyciągnięcie ręki to zachęcamy do udania się na karmienie rekinów! Na pewno długo będziesz zachwycony obcowaniem z bliska z rekinami. W trakcie naszego karmienia, pojawiły się rekiny Oceanic Black Tip, Nurse Shark, Caribbean  Shark. Czasem można tu spotkać również Tiger Shark oraz bardzo sporadycznie Bull Shark.